14 czerwca 2016 r. spotkaliśmy się po raz ostatni przed wakacjami. Omówiliśmy wrażenia z lektury powieści Michaiła Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata”. Całe spotkanie poświęciliśmy na próbę odczytania różnych znaczeń tej powieści.
Dzieje powstania utworu poznaliśmy z kart „Dziennika Mistrza i Małgorzaty”. Pisarz nieustannie poprawiał powieść aż do swojej śmierci w 1940 roku, nie uzyskując do końca zadowalającej go wersji. W ZSRR dzieło ukazało się dopiero w latach 60. XX wieku.
Bułhakow akcję „Mistrza i Małgorzaty” umieścił w dwóch miejscach odległych od siebie w czasie i w przestrzeni: w Moskwie lat 20. XX wieku i w Jerozolimie w I w. n. e. Wydarzenia zamykają się w czterech dniach.
Szczególne miejsce w powieści zajął Woland. Nie jest on uosobieniem zła. Nie ma tradycyjnych diabelskich atrybutów. To Woland wypowiada znamienne zdanie, które daje nadzieję na zwycięstwo dobra : „ wszystko będzie jak należy”.
Powieść Bułhakowa jest powieścią moralizatorską i przekazuje nam prawdy uniwersalne. Największą słabością ludzką jest tchórzostwo. Zło może być wybaczone tylko dla tych, którzy uświadomią sobie swoja winę. Miłość stanowi siłę wyzwalającą i oczyszczającą.
Autor pokazał też obraz totalitarnego państwa: wszechobecną biurokrację, propagandę i inwigilację.
„Mistrz i Małgorzata” to urzekający swoją urodą , dowcipem utwór, do którego się wraca, który wciąż odkrywa przed czytelnikiem nowe wartości.
Ponownie spotykamy się 20 września 2016 roku. Czytamy „Śmierć pięknych saren”, autorstwa czeskiego pisarza Oty Pavla.
http://www.biblioteka.ilawa.pl/aktualnosci/galerie/190-mistrz-i-malgorzata-w-dkk?iccaldate=2018-2-1#sigFreeIdcee1d5fc86